W ostatnich tygodniach toczy się dyskusja na temat formy Ziona Williamsona. Chodzi rzecz jasna o formę jego ciała, które sugeruje, że gwiazda New Orleans Pelicans odrobinę się “zapuściła”
Hitem w sieci było zdjęcie Ziona Williamsona w czerwonym dresie. Zawodnik New Orleans Pelicans wyglądał na nim, jakby przestał kontrolować swój organizm. Pojawiły się doniesienia, że Zion waży obecnie 150 kilogramów, ale to informacje wyssane z palca. Żadne źródło związane z drużyną go nie potwierdziło. Zawodnik opuścił początek sezonu z powodu operacji stopy, którą kontuzjował podczas off-season.
Zobacz także: Rockets nie biorą jeńców
Zatem w Nowym Orleanie cały czas czekają, a sam Zion musi się mierzyć z falą krytyki, jaka spadła na niego po opublikowaniu zdjęcia z meczu Pels przeciwko Houston Rockets. Williamson miał ubrany czerwony dres. Dres zazwyczaj sprawia, że masz wrażenie, iż kogoś jest więcej niż powinno. To złudzenie optyczne, ale gdy zdjęcie trafiło do sieci, szybko zostało przechwycone przez największe portale.
Podobnie było kiedyś w przypadku Jamesa Hardena, który na jednym zdjęciu sprawiał wrażenie gościa mającego spore problemy z utrzymaniem wagi, a na kolejnym prezentował sylwetkę profesjonalnego sportowca. Wszystko zatem zależy od perspektywy, bo na kolejnym zdjęciu ciało Ziona wcale nie wygląda na 150 kilogramów. Jest naturalnie duży, co może wprowadzać w błąd, ale czy poniższe zdjęcie zdradza cokolwiek niepokojącego w sprawie jego wagi?
