Kilka dni po świętowaniu swojego czwartego mistrzostwa w karierze, Stephen Curry wyszedł na ulicę i pograł z kilkoma street-ballerami, ku uciesze licznie zebranej publiczności.
Jest bez wątpienia jednym z najlepszych koszykarzy w historii NBA. Właśnie zdobył swój czwarty mistrzowski tytuł w przeciągu ośmiu lat. Wiele wskazuje na to, że wraz z Golden State Warriors włączy się do rywalizacji także w przyszłym sezonie. To jednak nie zabrania mu wyjść do ludzi i pograć czasem w niezobowiązującą koszykówkę. Sprawę jednak potraktował poważnie, bo street-baller rzucił mu wyzwanie. Szczerze zazdrościmy gościom, którzy akurat wtedy przyszli porzucać. Zobaczcie ponad 3-minutowe nagranie…