Kevin Durant nie wyglądał na zadowolonego z ostatnich wypowiedzi Joela Embiida. Pochodzący z Kamerunu koszykarz stwierdził bowiem, że kadra USA jest mocno wiekowa, co widać gołym okiem.
Podkoszowy stwierdził to na przykładzie LeBrona Jamesa mówiąc, że „LeBron James nie jest już tym samym koszykarzem, co kilka lat temu”. Faktycznie w kadrze znalazło się kilku „wiekowych” zawodników – aż sześciu z nich ma co najmniej 30 lat, a James, który w meczach sparingowych był zdecydowanym liderem kadry w tym roku będzie świętował 40. urodziny.
- Oczywiście, że jesteśmy starsi i nie jesteśmy w takiej formie fizycznej, co cztery lata temu. Ale musimy po prostu mądrze podchodzić do regeneracji ciała. Musimy znaleźć odpowiedni sposób na to, by być efektywnym. Coś bardzo podobnego do przykładu Joela, który też miał już wiele kontuzji – przyznał Durant.
Amerykanie rozegrają swój pierwszy mecz na Igrzyskach już w niedzielę, kiedy to w Lille zmierzą się z Serbią. W meczu sparingowym lepsi okazali się właśnie reprezentanci Stanów Zjednoczonych, którzy pod wodzą Steve’a Kerra wygrali wszystkie mecze sparingowe. Sporo musieli się jednak namęczyć z Sudanem Południowym, czy obecnymi mistrzami świata – Niemcami.
- Wielkość koszykarza poznaje się po tym, jak potrafi pracować nad swoim ciałem i dostosować je do tak wielkiego wysiłku, jakim jest sezon NBA czy późniejsze zmagania latem. Mistrzem w tym jest LeBron. Ten gość co prawda nie biega i nie skacze, jak kilkanaście lat temu, ale nadal jest jednym z najlepszych na świecie – dodał skrzydłowy.