Dallas Mavericks gościli poprzedniej nocy w Sacramento i spotkanie przegrali bez większych szans na nawiązanie rywalizacji. Na domiar złego, zespół stracił Kyriego Irvinga, który doznał poważnej kontuzji kolana.
Jak poinformowało kilka źródeł informacji, u Kyriego Irvinga doszło do skręcenia kolana. Kontuzja miała miejsce w pierwszej kwarcie. Irving wjechał pod kosz między obrońcami DeMarem DeRozanem i Jonasem Valanciunasem, po czym upadł na parkiet. Złapał się za lewe kolano i przez kilka minut leżał twarzą do ziemi.
DeRozan faulował, a Irving zdołał wykonać dwa rzuty wolne, zanim został odprowadzony do szatni. To kolejny cios dla Mavericks, którzy zmagają się z falą kontuzji po transferze Luki Doncicia. Anthony Davis doznał naciągnięcia mięśnia przywodziciela w swoim pierwszym meczu w barwach Mavs i nadal pozostaje poza grą. Dereck Lively, Daniel Gafford i Caleb Martin również dochodzą do siebie po urazach.
Irving przystępował do tego spotkania ze średnimi 25 punktu, 4,9 zbiórki i 4,7 asysty na mecz w 49 występach bieżącego sezonu. Co gorsza, Jaden Hardy opuścił boisko w drugiej połowie z powodu skręcenia prawej kostki. Mavericks ponieśli dotkliwą porażkę 98:122. Jeśli Irving będzie musiał pauzować przez dłuższy czas, Spencer Dinwiddie prawdopodobnie przejmie większość jego minut na boisku.