New York Knicks szukają wzmocnień pod koszem

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Rotacja New York Knicks na pozycji numer pięć pozostawia wiele do życzenia. Klub podpisał teraz kontrakt z ligowym weteranem, który powalczy o umowę na cały sezon podczas obozu przygotowawczego.

Zgodnie z zapisami niegwarantowanego kontraktu, Marcus Morris będzie mógł być zawodnikiem Knicks do końca stycznia. Wtedy zespół będzie musiał podjąć decyzję, czy chce, aby pozostał w drużynie, czy jednak ją opuścił. Ligowy weteran trafił tym samym do Knicks po raz drugi w karierze - w sezonie 2019/20, kiedy to wystąpił w 43 meczach, a następnie został wytransferowany dalej.

35-latek w swojej karierze reprezentował barwy Los Angeles Clippers, Phoenix Suns, Detroit Pistons, Boston Celtics, Houston Rockets, Philadelphii 76ers czy Cleveland Cavaliers. Średnio w swojej karierze zapisywał 12 punktów oraz 4,4 zbiórki, jednak w poprzedniej kampanii spędzając na parkiecie średnio 17,2 minuty było to tylko 6,4 punktu oraz 2,9 zbiórki. 

Od dłuższego czasu mówi się o tym, że z drużyną w trakcie sezonu może pożegnać się Julius Randle. Według niektórych plotek, skrzydłowy nie jest w „obozie” Jalena Brunsonsa, tylko tworzył swój osobny z RJ Barrettem, który został wymieniony do Toronto Raptors. Ponadto na jego pozycji z bardzo dobrej strony pokazywał się w poprzedniej kampanii Josh Hart. Dlatego drużynie z Madison Square Garden może zależeć na wymienieniu go na wartościowego centra, który zapewni spokój w „pomalowanym”.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes