J.J. Redick dał zagrać wyłącznie zawodnikom głębokiej ławki, stąd wynik meczu starcia Lakers z Warriors. Najciekawiej było w Chicago i Waszyngtonie, gdzie spotkania rozstrzygnęły się w ostatnich sekundach.
Cleveland Cavaliers rozegrali cztery mecze w ramach pre-season i wszystkie spotkania przegrali. Poprzedniej nocy byli blisko, ale ostatecznie w dogrywce ulegli Chicago Bulls. Spotkanie było wyrównane i toczyło się cios za cios. Donovan Mitchell w samej końcówce czwartej kwarty trafił dwa rzuty wolne, ale w kolejnym posiadaniu Talent Horton-Tucker odpowiedział lay-upem i przy stanie 130:130 ekipy przystępowały do dogrywki. Trener Kenny Atkinson do końca stawiał na swoich liderów. Dopiero w dogrywce pojawili się gracze ławki.
Jevon Carter na 28 sekund przed końcem dła Bulls prowadzenie. Jules Bernard próbował rzucić na remis dla Cavs, ale został zablokowany przez Chrisa Duarte. Dla Cavs 25 punktów (11/16 FG), 16 zbiórek Jarretta Allena oraz 23 oczka (5/10 3PT), 5 asyst Dariusa Garlanda. Dla Bulls z kolei 19 punktów (5/7 3PT), 3 zbiórki i 3 asysty oraz 18 oczek (7/14 FG), 6 zbiórek i 3 asysty dobrze wyglądającego w pre-season Zacha LaVine’a.
New York Knicks przystępowali do tego spotkania z bilansem 4-0 i ostatecznie nie udało im się zakończyć pre-season bez porażki. Spotkanie było wyrównane i sprowadziło się do ostatnich minut czwartej kwarty. Tyler Kolek na 21 sekund przed końcem trafił lay-up dając NYK prowadzenie 117:116. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy. Johnny Davis trafił za dwa i przywrócił Washington Wizards na prowadzenie.
Kolek próbował jeszcze odpowiedzieć dla Knicks, ale źle podał. Najlepiej punktującym zawodnikiem NYK był Jalen Brunson kończąc noc z 27 punktami (10/15 FG) i 5 asystami. Kolejne 22 oczka (7/16 FG), 12 zbiórek i 4 asysty Karla-Anthny’ego Townsa. W obozie z DC należy wyróżnić Jordana Poole’a, który zanotował 16 punktów (6/10 FG) i 5 asyst. Po 14 oczek z ławki zapewnili Johnny Davis oraz Jared Butler.
Ten wynik to efekt przede wszystkim rotacji, jakie obaj trenerzy desygnowali do gry. J.J. Redick grał wyłącznie głęboką ławką rezerwowych. Bronny James dostał 35 minut, w trakcie których zanotował 17 punktów (7/17 FG), 4 zbiórki, asystę i 3 przechwyty. Lepiej dla Quincy Olivari - 22 oczka (8/16 FG), 7 zbiórek i 2 asysty. Warriors swoimi liderami absolutnie LAL zdemolowali. Zagrał Brandin Podziemski, który ostatnio był poza grą z powodu złamanego nosa. Zanotował 16 punktów (6/15 FG), 4 zbiórki, 2 asysty i 3 przechwyty.