Te liczby pokazuje bezsensowność tych Bulls

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Arturas Karnisovas jeszcze nigdy nie był w tak parszywej sytuacji. Z każdej strony dostaje sygnały, że to już nie ma sensu i trzeba drużynę zaorać. Rzekomo Chicago Bulls aktywnie handlują Zachiem LaVinem. 

To kolejny już sezon Chicago Bulls, w którym zespół nie jest w stanie nawiązać rywalizacji z czołówką Wschodniej Konferencji. Ekipa prowadzona przez trenera Billy’ego Donovana notuje bilans 5-14 i jest na 13. miejscu w tabeli. W zasadzie nic tam się nie zgadza. Pomimo naprawdę utalentowanej rotacji, sztab szkoleniowy nie jest w stanie znaleźć rozwiązań, które będą dla tych Bulls funkcjonować. Pierwsza piątka zespołu jest najgorszą w lidze zarówno w ataku, jak i w obronie, co jest dość “dużym osiągnięciem”. 

Punkty zdobywane na sto posiadań:

1. DeMar DeRozan - Nikola Vucevic - Zach LaVine - Torrey Craig - Coby White - 95.6 

2. Killian Hayes - Isaiah Stewart- Cade Cunningham - Isaiah Duren - Josh Thompson - 98.6 

3. Dennis Schroder - Jakob Poeltl - Pascal Siakam - O.G. Anunoby - Scottie Barnes - 108.0 

4. Kyrie Irving - David Jones Jr. - Luka Doncic - Grant Williams - David Lively II - 108.7

5. Jordan Clarkson - Lauri Markkanen - John Collins - Ochai Agbaji - Jeremiah George - 111.4 

Zobacz także: Przebudzenie Derricka Rose’a

Punkty tracone na sto posiadań:

1. DeMar DeRozan - Nikola Vucevic - Zach LaVine - Torrey Craig - Coby White - 129.9

2. Stephen Curry - Klay Thompson - Draymond Green - Andrew Wiggins - Kevon Looney - 122.4 

3. Myles Turner - Buddy Hield - Obi Toppin - Tyrese Haliburton - Benedict Mathurin - 120.9 

4. Jordan Clarkson - Lauri Markkanen - John Collins - Ochai Agbaji - Jeremiah George - 119.5 

5. Kentavious Caldwell-Pope - Aaron Gordon - Nikola Jokic - Jamal Murray - Michael Porter Jr. - 114.5

Gorzej być absolutnie nie może. Po ligowych korytarzach krążą pogłoski, że Chicago Bulls szukają transferu dla Zacha LaVine’a. Niewykluczone, że to jego zespół zdiagnozował jako główny problem w rotacji trenera Donovana. Nic nie wskazuje na to, by ekipa z Windy City miała uratować sytuację i wygrywać w oparciu o duet DeRozan - LaVine. Wydaje się, że im wcześniej ten drugi opuści drużynę, tym lepiej dla całego systemu. DeRozan latem 2024 roku trafi na rynek wolnych agentów i niewykluczone, że z Chicago odejdzie. Kibice ekipy z Chicago mają wyraźnie dość tego projektu.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes