Los Angeles Lakers zmagają się w ostatnim czasie z problemami kadrowymi z uwagi na urazy kilku zawodników. Do pełni zdrowia wraca także LeBron James. Według ostatnich informacji, leczenie przebiega lepiej, niż przypuszczano.
LeBron James doznał kontuzji pachwiny w przegranym przez Los Angeles Lakers meczu z Boston Celtics 8 marca. James przeprowadził w niedzielę pierwszy trening na parkiecie od momentu doznania kontuzji. Lakers będą jednak ostrożni z jego powrotem, ponieważ jest to uraz tkanek miękkich, a 40-latek grał w tym sezonie duże minuty po udziale w letnich Igrzyskach Olimpijskich. Pierwsze informacje wskazywały na to, że uraz pachwiny Jamesa wykluczy go z gry na co najmniej dwa tygodnie.
Ostatnie informacje wskazują na to, że LeBron ma pozostać poza grą przez co najmniej kolejny tydzień. Trener J.J. Redick powiedział w niedzielę dziennikarzom, że James „zwiększa intensywność” i w raportach będzie opisany jako “day-to-day”. Lakers wygraną z Phoenix Suns przerwali serię czterech porażek z rzędu. Oprócz porażki w Bostonie, w meczu, w którym doznał kontuzji, drużyna przegrała także wyjazdowe spotkania z Brooklyn Nets, Milwaukee Bucks i Denver Nuggets.
Poza planowanym powrotem Jamesa, według Shamsa Charanii z ESPN, istnieje optymizm co do powrotu Ruiego Hachimury, który nie grał od 27 lutego z powodu problemu z kolanem (uraz rzepki) i może wrócić w ciągu tygodnia. Lakers byli już wiceliderem Zachodniej Konferencji, ale w ostatnim czasie spadli na 5. miejsce i mają 2,5 meczu przewagi nad 7. Minnesotą Timberwolves. Seria zwycięstw może im ułatwić powrót na pozycję wicelidera. W tej walce biorą obecnie udział aż cztery drużyny.
