Po raz pierwszy temat Loyda w reprezentacji Polski pojawił się w grudniu 2023 roku. Polski Związek Koszykówki namawiam wówczas koszykarza do złożenia wniosku o polskie obywatelstwo. Początkowy plan zakładał, że pomoże naszej reprezentacji w eliminacji do Igrzysk Olimpijskich, jednak się to nie udało.

‍

Loyd od sezonu 2022/23 reprezentuje barwy Monaco i może występować na pozycjach rzucającego obrońcy i rozgrywającego. W obecnej kampanii zapisuje na swoim koncie średnio 10,2 punktu, 3,4 zbiórki, 2,2 asysty oraz przechwyt, trafiając 45,3% rzutów z gry oraz 34,6% za trzy.

‍

Jego zawodowa kariera rozpoczęła się w 2016 roku, kiedy to nie został wybrany w drafcie i reprezentował barwy Fort Wayne Mad Ants, czyli ówczesnego zespołu D-League z Indianapolis. W kolejnym sezonie dołączył do Hapoelu Ejlat, a w 2018 roku podpisał umowę na grę w NBA i G-League w barwach Toronto Raptors. Wielu meczów nie zagrał, jednak znalazł się w mistrzowskim składzie. Kolejne lata to gra w Valencii, Crvenie Zvezdzie (wygrał mistrzostwo Serbii), Zenicie St. Petersburg, a następnie dołączył do Monaco.

W reprezentacji Polski na pewno nie zobaczymy Brandina Podziemskiego, który zaraz po drafcie do NBA ogłosił, że chciałby grać w biało-czerwonych barwach. Ostatecznie w trakcie Igrzysk Olimpijskich wprost przyznał, że chce reprezentować Stany Zjednoczone i będzie walczył o miejsce w kadrze USA. Przy obecnej formie ciężko będzie mu się jednak załapać nawet na mistrzostwa świata, które są zawsze najsłabiej obstawione.

‍