Nie ma lepszego miejsca, by zaprezentować się przed skautami NBA. Jeremy Sochan był najlepszym zawodnikiem na boisku w niezwykle cennej wygranie Baylor.
To fantastyczny prognostyk biorąc pod uwagę, że Polak najprawdopodobniej w tym roku powalczy o angaż w NBA. Już w trakcie sezonu zasadniczego Jeremy był wyróżniającą się postacią Baylor, a teraz - w kluczowym momencie tego sezonu to udowodnił.
Sochan jak zwykle w tym sezonie rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych, ale nie było to dla niego żadną przeszkodą. Skrzydłowy liderował formacji defensywnej - wymuszał przewinienia, krył zarówno wysokich, jak i obwodowych. Ostatecznie spotkanie zakończył z 15 punktami, 7 zbiórkami, 3 asystami oraz blokiem i przechwytem. Spotkanie rozpoczął od dwóch trafionych prób z obwodu, a z parkietu schodził przy skuteczności 6/9 z gry.
Dzięki zwycięstwu 85:49 Baylor awansowali do kolejnej rundy turnieju March Madness. Kolejnym rywalem Bears będzie zwycięzca pary North Carolina - Marquette.